Minister ds. Polityki społecznej wyjaśniła konieczność zmian w reformie emerytalnej.


Minister ds. Polityki społecznej Ukrainy Daria Marczyk wyjaśniła, dlaczego konieczne są zmiany w reformie emerytalnej. Jej zdaniem ten projekt ma na celu przywrócenie sprawiedliwości w zakresie wysokości emerytur dla wielu obywateli.
Marczyk twierdzi, że reforma systemu emerytalnego jest niezwykle potrzebna. Wynika to z dwóch ważnych czynników.
„I opracowaliśmy projekt reformy systemu emerytalnego. Opracowaliśmy także projekt, który pozwala w przyszłości wprowadzić system emerytalny kapitałowy. Kierujemy się dwoma ważnymi czynnikami. Pierwszym czynnikiem jest konieczność uproszczenia i zrozumienia systemu. Obecny system jest fantastycznie skomplikowany, ma bardzo wiele kolizji, jest niesprawiedliwy, ma wiele sytuacji, gdy wysokość emerytur jest tak niska, że państwo jest zmuszone stale podwyższać emerytury za pomocą dopłat”, – wyjaśniła.
Według Marczyk ten projekt reformy opiera się na modelu, który funkcjonuje w wielu krajach europejskich, takich jak Niemcy, Austria, Litwa, Łotwa, Cypr i inne. Cechą charakterystyczną tego modelu jest jego prostota.
„Ten model działa w ten sposób, że osoba może zrozumieć, jak działa i jak zależy od niego wysokość jej emerytury. W ramach tego modelu kwota składek, które są co miesiąc wpłacane do systemu emerytalnego z wynagrodzenia, jest przeliczana na ujednoliconą syntetyczną jednostkę, a osoba zna ilość punktów, które zdobywa i zna wartość tych punktów.
Obecnie trwa uzgadnianie reformy z kluczowymi zainteresowanymi stronami. Po uzgodnieniu strony finansowej reforma zostanie przedstawiona do rozpatrzenia Rządowi i Radzie Najwyższej.
Przypomnijmy, że emerytury na Ukrainie będą rosły do roku 2025.
Czytaj także
- Tragedia w Północnej Macedonii: w pożarze podczas koncertu zginęło ponad 50 osób
- Deszcze i mokry śnieg: prognozowali powrót prawdziwej zimy
- Autogaz już nie jest 'budżetowy': dlaczego ceny wzrosły i czy wrócą do wcześniejszych wartości
- Ukrajński energetyczny operator pokazał szalone pensje kierownictwa na tle wojny
- Zapłać trzy razy więcej 'nie wiadomo za co': nowe rachunki szokują Ukraińców
- Już do 200 hrywien za kilogram: w Ukrainie nadal rosną ceny ziemniaków, czosnku, cebuli i marchwi