«Proputinowska dziennikarka» czy oszczerstwo? Sąd rozstrzygnął spór Kriukowej z wydaniem.


Swietłana Kriukowa przegrała sprawę przeciwko wydaniu 'Specjalni Korespondenci', w którym została nazwana 'proputinowską dziennikarką, kolaborantką i zdrajczynią, która dzieli społeczeństwo i działa na rzecz RF'. Sąd uznał, że te stwierdzenia są subiektywnymi ocenami i nie mają faktów potwierdzających.
Kriukowa powiązała publikację z wpisem na Facebooku wojskowego Romana Sinicina, który wyraził propozycję nałożenia sankcji przeciwko niej. Dziennikarka złożyła również pozwy przeciwko innym osobom za podobne wypowiedzi.
Sąd uważa, że pozycje Kriukowej są subiektywnymi ocenami i nie podlegają obaleniu. Decyzję podjęła sędzia Iryna Lytwinowa. Warto podkreślić, że strona 'Specjalni Korespondenci' należy do spółki o tej samej nazwie, której właścicielami są adwokaci Dmytro Piwień i Iwanna Czerń z AО 'Barristers'. Adwokat Ołeksij Szewczuk reprezentuje interesy Kriukowej w sądzie.
Swietłana Kriukowa wcześniej pracowała w prorosyjskim medium 'Strana.ua', które zostało zablokowane w Ukrainie. Była również obiektem sankcji ze strony prezydenta Ukrainy.
Niedawno samochód Kriukowej spłonął w Kijowie, a policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Czytaj także
- Krupę po pół roku od aresztowania w końcu zwolniono. Byłej urzędniczce... wypłacą odszkodowanie
- Saakaszwili otrzymał drugi wyrok w ciągu dwóch tygodni
- Zeleński nadał tytuł Bohatera Ukrainy zmarłemu pilotowi F-16 Ołeksijowi Mesiowi
- Meteorolog podała, kiedy ciepło powróci na Ukrainę
- Nowy szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Andrij Hnatow: co wiadomo o bojowym generale
- Postać na obronę Ukrainy na początku wojny. Przypomnijmy Wasyla Wandżurę