Ministerstwo gospodarki obliczyło, ile pieniędzy otrzymały firmy za zatrudnianie osób przesiedlonych.


Państwo wypłaciło pracodawcom 320 mln UAH za zatrudnienie wewnętrznie przesiedlonych osób
Ministerstwo Gospodarki informuje, że w 2024 roku państwo wypłaciło 320 mln UAH pracodawcom w ramach programu rekompensacyjnego za zatrudnienie ponad 15 000 wewnętrznie przesiedlonych osób.
'Ponad 10 tysięcy pracodawców otrzymało od rządu rekompensatę w 2024 roku za zatrudnienie 15 200 Ukraińców, którzy musieli przesiedlić się z niebezpiecznych regionów kraju. Prawie 600 z nich to osoby z niepełnosprawnościami. W ramach programu rekompensacji przedsiębiorcom przekazano łącznie 320 mln UAH. Dzięki temu programowi finansowo wspieramy pracodawców, którzy zatrudniają osoby wewnętrznie przesiedlone, a tym samym pomagamy ludziom szybciej znaleźć pracę i zaadaptować się w nowym miejscu. W tym roku program nadal obowiązuje i pracodawcy mogą z niego skorzystać', - zauważyła wiceminister gospodarki Tatiana Bereżna.
Najwięcej pracodawców w ramach tego programu zatrudniło wewnętrznie przesiedlone osoby w obwodach Dniepropetrowskim, Charkowskim, Połtawskim oraz w mieście Kijowie.
Wysokość rekompensaty za zatrudnienie osoby, która uzyskała status WPO po 24 lutego 2022 roku, wynosi 8 tys. hrywien. Aby otrzymać środki, pracodawca musi zawrzeć umowę o pracę (w tym także umowę zlecenie) z wewnętrznie przesiedloną osobą i złożyć wniosek o otrzymanie rekompensaty przez Portal Dii lub w formie papierowej w centrum zatrudnienia w miejscu prowadzenia działalności gospodarczej wraz z pakietem wymaganych dokumentów.
Czytaj także
- System bankowy zwiększa zapas płynności: oszczędności Ukraińców wzrosły
- Kierowcy 'oszukują' przy kamerach do pomiaru prędkości: jak władze planują to zatrzymać
- Kurczak drożeje: przegląd cen marcowych w supermarketach Ukrainy
- Trump ostrzegł przed 'złymi wiadomościami dla świata', jeśli Putin odmówi zawarcia rozejmu
- Zeleński zapowiedział opracowanie szczegółowej umowy z USA w sprawie surowców
- Macron wezwał Rosję do zawarcia rozejmu z Ukrainą: 'taktyka przeciągania' musi się skończyć