Masowy atak na Charków: ile osób mieszkało w najbardziej poszkodowanym wejściu do budynku.


Dzisiaj, 24 września, Rosja zaatakowała mieszkalny blok w Charkowie kierowanymi bombami lotniczymi. Burmistrz miasta Igor Terechow powiedział, że w najbardziej poszkodowanym wejściu do budynku, znajdującym się w rejonie Kijowskim, mieszkało 82 osoby.
Burmistrz zaznaczył, że obecnie próbują ustalić, czy pod gruzami nie ma ludzi oraz skontaktować się ze wszystkimi, którzy mieszkali w budynku.
«Na chwilę obecną w wyniku ostrzału miasta jest 24 rannych. Ponadto trzech zginęło», - zaznaczył burmistrz.
Terechow dodał, że według wstępnych informacji wróg wystrzelił osiem kierowanych bomb lotniczych typu FAB-250 w rejonach mieszkalnych Charkowa.
Przypomnijmy, że rosyjscy najeźdźcy ostrzelali kierowanymi bombami lotniczymi cztery dzielnice administracyjne w Charkowie. Dwa takie bombardowania zarejestrowano w rejonie Saltołowskim Charkowa.
Wcześniej informowano, że w wyniku ataków Rosjan jest przynajmniej pięciu rannych w ciężkim stanie. Obecnie ta liczba wzrosła do 15. Wiadomo także o trzech ofiarach śmiertelnych. Trwa operacja ratunkowa polegająca na rozbiórce gruzów.
Dodatkowo Igor Terechow poinformował, że ten sam blok mieszkalny, do którego doszło atak w rejonie Kijowskim Charkowa, okupanci już ostrzelali na początku pełnoskalowej wojny.
Czytaj także
- W Charkowie szczątki drona uderzyły w budynek: poszkodowane dzieci
- Rosja zaatakowała Charków: trafienie w budynek mieszkalny