Urzędnicy skomentowali sytuację zanieczyszczenia Dniepru: czy jest zagrożenie dla Kijowa?.


Zastępca ministra ochrony środowiska i zasobów naturalnych Ukrainy Elena Kramarenko poinformowała, że sytuacja z zanieczyszczeniem na rzekach Sejm i Dniepr stopniowo się poprawia.
Poziom tlenu w miejscach początku zanieczyszczenia na rzece Sejm osiągnął już normę 4 mg na metr sześcienny, a masowe śmierci ryb nie są już obserwowane. Na Dnieprze zaobserwowano spowolnienie ruchu zanieczyszczenia w granicach obwodu czernihowskiego. Obszar zanieczyszczenia stał się bardziej rozproszony, a zapach jest znacznie słabszy w porównaniu z sytuacją na rzece Sejm.
Według danych Ukrgidrometcentrum zanieczyszczenie może dotrzeć do miejsc poboru wody dla Kijowa 14-16 września. Jednak Elena Kramarenko wyraziła nadzieję, że ze względu na wolny przepływ zanieczyszczonej wody, w ogóle nie dotrze ona do miejsc poboru wody stolicy.
W celu poprawy sytuacji zostały już zainstalowane 3 instalacje aeracyjne w granicach obwodu czernihowskiego, trwa praca nad ich instalacją na terenie obwodu kijowskiego.
Trwa zbiórka zmarłych ryb. Według danych Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska, zebrano łącznie ponad 31 ton ryb: w obwodzie sumskim - nieco ponad 12 ton, w czernihowskim - prawie 19 ton.
Do 11 września obszar zanieczyszczenia Dniepru dotarł do wsi Ladinca w obwodzie czernihowskim, a jakość wody w Sejmie się poprawia.
Czytaj także
- Tragedia w Północnej Macedonii: w pożarze podczas koncertu zginęło ponad 50 osób
- Deszcze i mokry śnieg: prognozowali powrót prawdziwej zimy
- Autogaz już nie jest 'budżetowy': dlaczego ceny wzrosły i czy wrócą do wcześniejszych wartości
- Ukrajński energetyczny operator pokazał szalone pensje kierownictwa na tle wojny
- Zapłać trzy razy więcej 'nie wiadomo za co': nowe rachunki szokują Ukraińców
- Już do 200 hrywien za kilogram: w Ukrainie nadal rosną ceny ziemniaków, czosnku, cebuli i marchwi