Siły Zbrojne Ukrainy obiecały 'surową odpowiedź' na rosyjski atak na Sumy.


Atak na miasto Sumy potępiony
Generalny Sztab Sił Zbrojnych Ukrainy potępił atak na miasto Sumy, który miał miejsce w Niedzielę Palmową, i obiecał Rosjanom 'surową odpowiedź' na to. Sztab nazywa uderzenie 'kolejnym zbrodnią przeciwko ludzkości', która świadczy o braku pragnienia Rosji do pokoju oraz zamiarze wzbudzenia strachu wśród Ukraińców. Wojsko uważa, że Rosjanie dokonują takich działań, nie osiągnąwszy strategicznych sukcesów na polu bitwy.
Zgodnie z wypowiedziami przedstawicieli Sztabu, Rosja otrzyma od Ukrainy 'wściekłość i nieuchronną odpłatę'. Ukraińskie siły będą działać surowo, niszcząc wrogie obiekty, broń i sprzęt niezależnie od ich lokalizacji.
Na chwilę obecną wiadomo o 34 ofiarach ataku na Sumy, w tym dwojgu dzieci. Kolejne 117 osób odniosło obrażenia.
Jedną z ofiar była Olena Kogut, wykładowczyni w Sumskiem Kolegium Sztuk i Kultury im. Bortniańskiego, solistka-instrumentalistka, akompaniatorka Sumsiej Filharmonii Obwodowej oraz artystka Orkiestry Sumsiego Narodowego Akademickiego Teatru Dramatu i Komedii Muzycznej im. Szepkina.
Ratownicy, którzy pracują nad gruzami w Suma po ataku rakietowym, pokazali zdjęcie niebiesko-żółtej flagi, która ocalała w jednym z zrujnowanych budynków.
Czytaj także
- Makron zwrócił się do Putina po spotkaniu z Zełenskim: czas udowodnić
- Putin nie chce: Trump drastycznie zmienił retorykę po spotkaniu z Zełenskim
- Putin rzekomo oznajmił Witkoffowi o gotowości do negocjacji z Ukrainą
- Zaburzenia psychiczne: USA potwierdziły śmierć syna zastępcy dyrektora CIA w wojnie z Ukrainą
- Herasimow zrelacjonował Putinowi 'wyzwolenie' Kurczyny - Ukraina zareagowała
- W Rosji zlikwidowano kluczowego twórcę systemów walki radioelektronicznej