Zimą prawie nie będzie wyłączeń prądu: optymistyczna prognoza rządu.


Rząd twierdzi, że na Ukrainie nie będzie problemów z dostawą energii do końca października i listopada. Urzędnicy sądzą, że ten zimowy sezon będzie prawie bez przerw, tak jak rok temu. O tym informuje RBK-Ukraina.
Nawet przy ryzykach ostrzałów, awarii i uszkodzenia sprzętu, rząd zapewnia, że kraj ma wszystkie możliwości, aby przejść zimę bez wyłączenia dostaw prądu.
„Według optymistycznego scenariusza, który jest traktowany jako bazowy, ten zimowy sezon będzie praktycznie bez wyłączeń prądu” - podkreślono w materiale.
Jeden z wysokiej rangi urzędników z Kancelarii Rady Ministrów wyjaśnił, że wyłączenia mogą nastąpić tylko przy silnych mrozach, na przykład poniżej 10 stopni, lub w przypadku dużych awarii na liniach przesyłowych i stacjach transformatorowych.
Na Ukrainie zainstalowano dodatkową ochronę elektrowni, co jest dodatkowym plusem dla takiej prognozy braku wyłączeń dostaw prądu, a także zwiększenia generacji i importu.
„Niestety, pozytywne oczekiwania na razie nie są potwierdzone poza rządowymi gabinetami, ani w środowisku ekspertów, ani wśród uczestników rynków energetycznych” - podkreślono w materiale.
Warto przypomnieć, że energetycy apelują do Ukraińców o efektywne zużycie energii elektrycznej. Obecnie nie przewiduje się żadnych środków ograniczających zużycie energii elektrycznej.
Misja ONZ ds. monitorowania przestrzegania praw człowieka na Ukrainie (MMSzPC) przewiduje, że tej zimy Ukraińcy mogą być odłączani od dostawy prądu od czterech do 18 godzin na dobę.
Dyrektor programów energetycznych Centrum Razumkowa, Włodzimierz Omelczenko, zauważył, że na rynku energii ograniczenia cenowe utrudniają budowę nowych elektrowni.
Czytaj także
- Córka Liny Kostiuk opowiedziała o stanie pisarki przed 95. rocznicą
- On stał się pierwszą ofiarą w nowoczesnej wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Przypomnijmy sobie Serhija Kokurina
- Jedna z decyzji USA może być katastrofą dla ekologii Kanady
- Kroki i zniesienie sankcji wobec Rosji? CPD ostrzega przed fałszywkami wokół rozmów Trumpa z Putinem
- Dlaczego niektórzy Ukraińcy wciąż chodzą do Moskwy? Ksiądz PCU podał proste wyjaśnienie
- Wykonywał zadania bojowe w Donbasie i na Charkowszczyźnie. Przypomnijmy Dmitrija Rostowcewa