Obserwator wojskowy wyjaśnił, dlaczego wróg koncentruje się na zdobyciu Toreczka.


Rosyjska armia może kontynuować natarcie w kierunku Konstantynówki, jeśli zajmie Torecz w obwodzie donieckim - informuje obserwator wojskowy Denis Popowicz. Zauważył, że jeśli Rosjanie przełamią się do Czasowego Jaru i zdobędą to miasto, to ich głównym celem będzie Konstantynówka. Jednak zajęcie Toreczka zagraża aglomeracji Konstantynówka, Drużkowka, Kramatorsk i Słowiańsk. Ważne jest zauważyć, że sytuacja w Toreczku nie ma związku z natarciem Rosjan na Pokrowsk. Popowicz podkreślił, że Toreczek znajduje się za linią frontu, która zagraża Pokrowskowi i Mireńgradowi. Jednak jeśli wróg będzie rozwijał natarcie w kierunku Toreczka, może to wpłynąć na tempo natarcia na innych odcinkach frontu, w tym na Pokrowsk. Obecnie te rozważania są hipotetyczne.
Czytaj także
- W Siłach Obronnych ujawnili taktykę wroga na kierunku Toreckim
- Straty ukraińskich banków z powodu rosyjskiej agresji przekroczyły 70 miliardów UAH
- Ukraina i MAEA omówiły przygotowania do kolejnej rotacji ekspertów w ZNPP
- Straż Graniczna poinformowała, gdzie aktywowali się rosyjscy dywersanci
- Aplikacja 'Armia+': wojskowi zgłosili zniszczenie 16 tysięcy obiektów wroga
- Panama unieważnia rejestrację ponad setki rosyjskich tankowców