W Ukrainie automatyzują wydawanie wezwań poprzez „Obereh”: zaangażują również Ukrpoczta.


Ministerstwo Obrony Ukrainy planuje zautomatyzować wydawanie wezwań poprzez rejestr „Obereh”. Informację tę przekazał „Hwyla” powołując się na szefa Departamentu Technologii Informacyjnych Ministerstwa Obrony Ołega Berestowogo.
Zdaniem Berestowego, obecny proces wydawania wezwań uważany jest za nieefektywny. Wyjaśnił, że wezwania są wypełniane ręcznie, drukowane i przekazywane do podpisu szefowi TCK. Aby uczynić proces powiadamiania poborowych bardziej efektywnym, w ministerstwie stworzono funkcjonalność, dzięki której można generować wezwanie w rejestrze „Obereh” i podpisywać je elektronicznym podpisem szefa TCK.
„Ono będzie od razu szło do centralnego druku, stamtąd – na Ukrpoczta, ona będzie dostarczać, a u nas będzie informacja, gdzie wezwanie się znajduje: czy zostało dostarczone, czy nie, czy gdzieś zgubione, ile czasu poszło na dostawę itp.”, - opowiedział Berestowy.
Zgodnie z jego słowami, nowy system dostarczy bardziej precyzyjne dane władzom wojskowo-politycznym kraju, co pozwoli zweryfikować autentyczność komunikatów o wezwaniach poprzez aplikację „Rezerw+”. Jednakże same wezwania nie będą dostępne w samej aplikacji.
„Nie planujemy tego. Mamy backlog zaplanowany do połowy wiosny – tam nie ma wezwań. Ale planujemy opracować funkcjonalność, aby choć trochę zautomatyzować, ucywilizować wydawanie wezwań za pomocą Ukrpoczty i określonych zautomatyzowanych procesów z tyłu”, - dodał.
Przypomnijmy, że dla mężczyzn będą dostępne 15 dni na uniknięcie problemów poprzez TCK.
Czytaj także
- Trump ujawnia archiwa dotyczące zabójstwa Kennedy'ego 18 marca: co trzeba wiedzieć o życiu 35. prezydenta
- Rozmowy na temat Ukrainy wchodzą w 'krytyczną fazę', - Trump
- Nie czekać do 20. dnia: YASNO wyjaśniło, kiedy i jak najlepiej opłacać rachunki za prąd
- Z supermarkety na Ukrainie znikają popularne produkty: czego teraz nie można kupić
- Zeleński ujawnia szczegóły rozmowy z Macronem na temat pokoju: co hamuje zawarcie rozejmu
- Ukraina pomyślnie przetestowała drona o zasięgu 3000 km, - Zełenski