Unikanie mobilizacji: do jakiej pracy nie można się zatrudnić z takim przestępstwem.


Ukraina zmaga się z znacznym wzrostem liczby osób skazanych na rzeczywiste kary za unikanie mobilizacji. Takie informacje podał adwokat Roman Symutin.
Według Symutina sądy coraz częściej wymierzają karę do 3 lat pozbawienia wolności za naruszenie ustaw regulujących mobilizację. Wcześniej takie wyroki były orzekane tylko w 10-15% przypadków, a teraz już 50-60%.
„Jak pokazuje analiza sytuacji, jeśli wcześniej sądy wymierzały w 10%-15% rzeczywiste kary, to teraz jest to 50%-60%” - zauważył Symutin.
W rezultacie liczba osób odbywających rzeczywiste wyroki znacząco wzrosła.
Były szef Państwowej Służby Więziennej, Serhij Stareńki, wyjaśnia, że skazani trafiają do więzień z normalnym reżimem bez wzmocnionego nadzoru.
„Jeśli chodzi o zwiększenie liczby wyroków z rzeczywistą karą, była to pozycja Wysokiego Sądu. Mówi się tam, że kara w zawieszeniu nie spełnia celu kary” - zauważył Stareńki.
Stareńki wyjaśnił również, że wzrost liczby wyroków z rzeczywistymi karami stał się możliwy, ponieważ ludzie zobaczyli, że za unikanie służby wojskowej nie nakładano żadnych kar.
Adwokaci zauważają, że przestępstwo może negatywnie wpłynąć na dalsze życie skazanych. Będą mieli ograniczony dostęp do służby publicznej i pracy w organach ochrony prawnej, gdzie przeprowadza się dokładne kontrole. Jednak sytuacja może być mniej rygorystyczna w sektorze prywatnym.
„Aby zatrudnić się na stanowisko w służbie publicznej, trzeba posiadać zaświadczenie o braku przeszłości karnej. Przy zatrudnieniu w BOR lub NABU przeprowadza się pełną kontrolę w celu ustalenia informacji o wcześniejszych skazaniach” - powiedział Andrij Miezhyrycki.
Oczywiście, taka sytuacja ma poważne konsekwencje dla osób skazanych za unikanie mobilizacji.
Czytaj także
- Synoptycy ostrzegają mieszkańców Kijowszczyzny przed mrozami i śniegiem
- Bezprecedensowa prędkość: Starmer ogłosił liczbę żołnierzy do misji na Ukrainie
- Tragedia w Północnej Macedonii: w pożarze podczas koncertu zginęło ponad 50 osób
- Deszcze i mokry śnieg: prognozowali powrót prawdziwej zimy
- Autogaz już nie jest 'budżetowy': dlaczego ceny wzrosły i czy wrócą do wcześniejszych wartości
- Ukrajński energetyczny operator pokazał szalone pensje kierownictwa na tle wojny