Użycie broni dalekiego zasięgu w głębi Rosji pomoże utrzymać 'sytuację na ziemi' — ekspert.


Ekspert ds. broni rakietowo-jądrowej Ołeksandr Koczetkow twierdzi, że zastosowanie broni dalekiego zasięgu przez Siły Zbrojne Ukrainy w głębi Rosji może osłabić siły obecne w obwodzie kurskim, w tym siły północnokoreańskie. Jego zdaniem, amerykańska broń ATACMS oraz francuska i brytyjska broń Storm Shadow i SCALP EG są skuteczne w powstrzymywaniu obecnych bojowników. Ekspert zauważa, że mają oni artylerię rakietową oraz zwykłą artylerię, co pozwala zatrzymać rozprzestrzenianie się sił przeciwnika. Dodaje również, że w Rosji już nie używa się wyrażenia 'z uwzględnieniem sytuacji na ziemi', ponieważ broń dalekiego zasięgu stała się kluczowym czynnikiem.
Ekspert wyjaśnia, że podział terytorium obwodu kurskiego już nie przewiduje handlu, ale użycie broni dalekiego zasięgu może pomóc w kontrolowaniu sytuacji. Podkreśla, że to nie zależy od zezwoleń, ale od liczby rakiet. Gdyby ukraińskie siły miały więcej rakiet, sytuacja byłaby inna.
Czytaj także
- Służby specjalne FR za pożarem sklepu IKEA w Wilnie
- W medycynie Sił Zbrojnych Ukrainy zliczono, ile zmobilizowanych już zostało oficerami
- Rosyjskie wojska nasilają presję w rejonie Torećka
- Putin postawił Trumpowi kluczowy warunek dla 30-dniowego zawieszenia broni na Ukrainie - Bloomberg
- Rada ICAO odrzuciła próbę Iranu uniknięcia odpowiedzialności za zestrzelenie samolotu MAU
- Oficer Arty Green: Wycofanie z Kurska było nieorganiczne: „Bardzo przypomina Debalcewe”