W Moskwie zginął generał Kirilow, który używał broni chemicznej przeciwko Siłom Zbrojnym Ukrainy.

W Moskwie zginął generał Kirilow, który używał broni chemicznej przeciwko Siłom Zbrojnym Ukrainy
W Moskwie zginął generał Kirilow, który używał broni chemicznej przeciwko Siłom Zbrojnym Ukrainy

Eksplozja w Moskwie zabrała życie dowódcy wojsk radiacyjnych, chemicznych i biologicznych Rosji

W stolicy Rosji miało miejsce wydarzenie, w wyniku którego zginęło dwóch żołnierzy Rosji. Szczególnie istotną osobą wśród poległych był generał-lejtenant Igor Kirilow, który dowodził wojskami radiacyjnymi, chemicznymi i biologicznymi Sił Zbrojnych Rosji.

O tym informują źródła z rosyjskich kanałów telegramowych.

Z wstępnych danych wynika, że kiedy dwóch mężczyzn, w tym generał Kirilow, podeszli do drzwi budynku mieszkalnego, zadziałał ładunek wybuchowy. Fala eksplozji rozbiła szyby w budynku i uszkodziła trzy samochody zaparkowane w pobliżu.

Generał-lejtenant Kirilow zmarł na miejscu, a jego towarzysz później zmarł w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń. Specjaliści badali wersję, według której ładunek wybuchowy mógł być przymocowany do hulajnogi i mógł zostać aktywowany z daleka.

Igor Kirilow dowodził wojskami radiacyjnymi, chemicznymi i biologicznymi rosyjskich Sił Zbrojnych od 2017 roku. Był odpowiedzialny za opracowanie i zastosowanie ciężkich systemów miotających ogień, takich jak ТОС-2 'Tosoczka', a także za użycie broni chemicznej przeciwko Siłom Obrony Ukrainy na kierunkach południowym i wschodnim.

Kirilow był znany ze swoich wypowiedzi na temat działalności zagranicznych laboratoriów biologicznych i ich zaangażowania w rozprzestrzenianie chorób zakaźnych. Twierdził, że na Ukrainie były tworzone komponenty broni biologicznej, a Pentagon przeprowadzał niebezpieczne eksperymenty na Ukraińcach.

Generał-lejtenant Kirilow znajdował się na liście osób, wobec których wprowadzono międzynarodowe sankcje za ich udział w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie.

Wcześniej w Rosji zlikwidowano konstruktora rakiet X-59 i X-69 Michaiła Szackiego.


Czytaj także

Reklama