Szulha ze swoją drużyną został zwycięzcą play-off konferencji Atlantic-10 NCAA.

Szulha ze swoją drużyną został zwycięzcą play-off konferencji Atlantic-10 NCAA
Szulha ze swoją drużyną został zwycięzcą play-off konferencji Atlantic-10 NCAA

Ukraiński koszykarz Maksym Szulha wygrał play-off konferencji Atlantic 10 w NCAA i zagra w 'Marzec szaleństwo'. Informuje o tym 'Glavkom' powołując się na FBU.

Szulha, który został uznany najlepszym zawodnikiem roku w konferencji Atlantic-10 po regularnym sezonie, doprowadził VCU do zwycięstwa w finale nad drużyną 'George Mason' wynikiem 68:63.

Ukraiński obrońca zdobył 18 punktów w meczu (2/3 za dwa punkty, 2/6 za trzy punkty, 8/9 z rzutów wolnych) oraz miał 4 zbiórki, 3 asysty i 1 przechwyt.

VCU otrzymało 11. numer rozstawienia na Wschodzie (45. ogólnie) i 20 marca zagra przeciwko Uniwersytetowi Brighama Younga - BYU Cougars w pierwszej rundzie 'Marzec szaleństwo'.

Co to jest 'Marzec szaleństwo'?

'March madness' lub 'Marzec szaleństwo' to play-off studenckiej ligi USA NCAA. Te mecze są tak ważne, że nawet rozgrywki NBA pozostają w cieniu.

Maksym Szulha został również uznany najlepszym zawodnikiem roku w konferencji Atlantic-10 i znalazł się w pierwszej drużynie konferencji.

Drużyna Szulhy wygrała w konferencji, wygrywając 15 meczów z 18. Ogółem w sezonie VCU zdobyło 25 zwycięstw i 6 porażek.

Szulha był najlepszym zawodnikiem drużyny z 15,5 punktami na mecz, asystami (3,8 na mecz) i przechwytami (1,9 na mecz). Zajął także trzecie miejsce pod względem liczby przechwytów i czwarte pod względem stosunku asyst do strat.

Szulha dwukrotnie został najlepszym zawodnikiem tygodnia konferencji i zdobył 20+ punktów w ośmiu meczach w tym sezonie.

Swiatosław Michajłiuk, ukraiński obrońca, otrzymał pierścień mistrza NBA za tytuł zdobyty z Bostonem w zeszłym sezonie.

To wydarzyło się przed meczem regularnego sezonu NBA pomiędzy 'Utah' a 'Boston Celtics'.

Uroczystość odbyła się na dużym ekranie, a Michajłiuk otrzymał pierścień od graczy 'Celtics'.

Michajłiuk wziął udział w połowie meczów regularnego sezonu. Zdobywał średnio 4.0 punkty, 1.2 zbiórki i miał 38.9% skuteczności rzutów z gry. Najjaśniejszym momentem dla niego był ostatni mecz przed play-off, w którym zdobył 26 punktów i miał 5 zbiórek oraz 5 asyst.

'W końcu nadszedł czas, aby otrzymałem pierścień. Widziałem, jak inni zawodnicy otrzymują nagrody, oglądałem ceremonię na początku sezonu, ale dla mnie osobiście – było to bardzo ważne, aby zostać uhonorowanym. To było fantastyczne, to jeden z tych rzadkich momentów, które są przyznawane nielicznym zawodnikom. To był wspaniały moment i cieszę się, że mogłem być jego częścią' – powiedział Michajłiuk.

Czytaj także

Reklama