Rosjanie gromadzą siły w obwodzie Kurskim. Straż graniczna wyjaśniła, jakie zagrożenie to niesie dla Sumy.
04.05.2025
3291

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
04.05.2025
3291

W obwodzie kurskim rosyjska armia już od grudnia zeszłego roku zaczęła gromadzić rezerwy z osobowym składem i sprzętem. Stało się to wiadomo podczas telemaratonu, na którym rzecznik Państwowej Straży Granicznej Ukrainy Andrij Dmienko poinformował o kontynuacji ostrzałów obwodu sumskiego przez okupantów.Jak poinformował Dmienko, rosyjskie siły były używane przeciwko wojskom ukraińskim, które prowadziły swoją operację w obwodzie kurskim. Następnie te siły zostały przekierowane na formowanie taktycznych małych grup szturmowych.Dmienko również zaznaczył, że istnieje możliwość, iż wróg zachowuje sprzęt na przyszłe użycie, ponieważ w tej chwili nie jest on wykorzystywany na froncie sumskim.Na froncie sumskim regularnie rejestrowane są ostrzały z wykorzystaniem dronów, artylerii i bomb KAB. Rosjanie mają zamiar zniszczyć pozycje ukraińskich obrońców i ostrzeliwują miejscowości.Ponadto, na terenie obwodu sumskiego działają rosyjskie grupy dywersyjne i wywiadowcze. Przekraczają one granicę Ukrainy pieszo i wykorzystują quady do gromadzenia sił oraz rozszerzania strefy działań bojowych integralności terytorialnej Ukrainy.Wcześniej Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało o utworzeniu tzw. strefy buforowej w przygranicznych rejonach obwodu sumskiego Ukrainy.Należy zaznaczyć, że biorąc pod uwagę obecne tempo działań wojennych, Federacji Rosyjskiej potrzebny będzie dużo czas i straty, aby całkowicie zająć Ukrainę. Ukraińskie siły zbrojne nadal walczą i bronią swoich pozycji.
Czytaj także
- Grad, burze i deszcze — meteorolodzy ostrzegają przed złymi warunkami pogodowymi we Lwowie
- Wykresy przerw w dostawie energii w Odessie - prognoza na jutro
- RF dron uderzył w dom w obwodzie chersońskim, zginął chłopczyk — zdjęcia
- W Sumskały słychać było potężne eksplozje
- Na Donbasie dron Rosji trafił w samochód z pomocą humanitarną
- Nie dla wszystkich wystarczy - na plażach Odessy brakuje schronów