Prezydent opowiedział o sytuacji na froncie.
16.11.2024
1052

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
16.11.2024
1052

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że sytuacja na wschodzie kraju jest trudna. Zaznaczył również powolny postęp armii rosyjskiej. O tym mówił w wywiadzie dla 'Ukraińskiego Radia'.
«Na wschodzie sytuacja jest rzeczywiście trudna. Jest powolny pressing i postęp Rosjan. Z różnych powodów: niewystarczające przygotowanie naszych brygad, niewystarczające zaopatrzenie w broń - wszystkie te procesy były bardzo powolne. Nie możemy po prostu zapełniać brygad ludźmi, jeśli nie otrzymują niezbędnej broni. Czekaliśmy 12 miesięcy na dostawę pewnej broni po uzgodnieniu w Kongresie», - stwierdził.
Zełenski podkreślił również, że ukraińscy żołnierze potrzebują rotacji.
«Ponadto na wschodzie są brygady, w których żołnierze walczą od dłuższego czasu. Potrzebują rotacji. Na ich miejsce powinny przychodzić inne brygady», - podkreślił prezydent.
Niedawno ukraińscy żołnierze dokonali postępu w obwodzie kurskim oraz w pobliżu Kurachowego. Jednak również odnotowano postęp rosyjskich okupantów w rejonie Kupiańska, Torecka, Pokrowska, Kurachowego i Wuhłedara.
Również kontynuowany jest nacisk z północy, południa i wschodu na miasto Kurachowe w Donbasie. Na północ od miasta okupanci nie ustępują w swoich próbach umocnienia się we wsi Soniwka i całkowitego jej zajęcia.
Czytaj także
- Zeleński odpowiedział na słowa Putina o 'otoczeniu ZSU' na Kursku
- Rosja gromadzi wojska: Zelensky poinformował o zagrożeniu dla Sumszczyzny