Powodzie w Europie: „Ukraińskie Koleje Państwowe” ostrzegają przed zmianami w trasach do Ukrainy.


„Ukraińskie Koleje Państwowe” zaktualizowały informacje o kursowaniu pociągów z powodu klęski żywiołowej w Europie Środkowej. Informacja ta została udostępniona na oficjalnym kanale Telegram firmy.
Stan na wtorkowe poranek:
- trasa Wiedeń–Kijów–Wiedeń nadal kursuje jako Budapeszt–Kijów–Budapeszt.
- trasa Wiedeń–Czop–Wiedeń węgierskimi wagonami klasy Intercity też kursuje jako Budapeszt–Czop–Budapeszt.
- trasa Praga–Przemyśl–Praga jest przywracana trasą objazdową przez stację Petrovice-u-Karvine bez zatrzymywania się w Ostravie.
- trasa Praga–Czop–Praga będzie kontynuowana trasą objazdową z niewielkim opóźnieniem.
Ponadto, z powodu problemów technicznych na odcinku między Żahonią i Tużerem trasom 146 Czop–Budapeszt i 644 Debreczyn–Mukaczewo uruchomiono transfer autobusowy, a pomocą koordynatorów węgierskich zajmują się specjaliści.
„Wszystkie pociągi w relacji z Ukrainą i Warszawą, Chełmem, Przemyślem, Košicami, Budapesztem, Żahonią, Kiszyniowem kursują zgodnie z rozkładem jazdy”, poinformowali w „Ukraińskich Kolejach Państwowych”.
Przypominamy, że ulewy i powodzie spowodowane przez sztorm „Borys” nadal powodują chaos w Europie Środkowej i Wschodniej. Liczba ofiar wyniosła 17 osób.
Dziesiątki tysięcy osób były zmuszone opuścić swoje domy w Polsce, Austrii, Czechach, Węgrzech, Rumunii i Słowacji. Powódź przerwała tamy, zatopiła ulice i doprowadziła do przerw w dostawie prądu. W niektórych miejscach całymi kwartałami zatopiono pod wodą.
W związku z powodziami Polska ogłosiła stan wyjątkowy w południowych regionach. Władze krajów nadal walczą z konsekwencjami klęski i udzielają pomocy poszkodowanym.
Czytaj także
- Córka Liny Kostiuk opowiedziała o stanie pisarki przed 95. rocznicą
- On stał się pierwszą ofiarą w nowoczesnej wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Przypomnijmy sobie Serhija Kokurina
- Jedna z decyzji USA może być katastrofą dla ekologii Kanady
- Kroki i zniesienie sankcji wobec Rosji? CPD ostrzega przed fałszywkami wokół rozmów Trumpa z Putinem
- Dlaczego niektórzy Ukraińcy wciąż chodzą do Moskwy? Ksiądz PCU podał proste wyjaśnienie
- Wykonywał zadania bojowe w Donbasie i na Charkowszczyźnie. Przypomnijmy Dmitrija Rostowcewa