Polska złożyła oświadczenie o możliwym odłączeniu Starlinka na Ukrainie.


Według wicepremiera Polski Krzysztofa Hądkowskiego, Polska ma wątpliwości, czy nabyte dla Ukrainy Starlinki mogą zostać odłączone. Zaznaczył, że Polska kupiła Starlinki i przekazała je Ukrainie, a także nadal płaci abonament.
Hądkowski podkreślił, że nie wyobraża sobie, jak można zerwać umowę biznesową na usługę komercyjną, w której Polska jest stroną.
Według agencji Reuters, amerykańscy dyplomaci, którzy wywierają presję na Ukrainę w sprawie umowy o surowce, omawiają możliwość zaprzestania dostępu kraju do systemu satelitarnego Starlink.
Jeden z informatorów Reuters zauważył, że utrata Starlinka byłaby dużym ciosem dla Ukrainy.
Obecnie systemy satelitarne Starlink są wykorzystywane zarówno na froncie, jak i w obiektach infrastruktury krytycznej. Departament Obrony USA podpisał kontrakt z SpaceX w celu rozszerzenia dostępu Ukrainy do wersji Starlink przeznaczonej do zastosowań wojskowych.
Wcześniej informowano, że amerykańscy i ukraińscy urzędnicy prowadzili nocne negocjacje mające na celu zawarcie umowy dotyczącej wydobycia surowców.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wcześniej stwierdził, że umowa o surowcach z USA nie została podpisana, ponieważ nie jest gotowa. Jednak przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu Brian Hughes uważa, że decyzja prezydenta Ukrainy jest nieodpowiednia.
Później prezydent Zełenski zaznaczył, że Ukraina i USA wciąż pracują nad umową między dwoma krajami. Podkreślił konieczność znalezienia sprawiedliwego rozwiązania w tej kwestii.
Czytaj także
- Zeleński skomentował atak na port w Odessie, w wyniku którego zginęli cudzoziemcy
- Zeleński opowiedział o działaniach mających na celu udoskonalenie dronów uderzeniowych i wysiłkach na rzecz pokoju
- Konflikt Trumpa z Zełenskim: ankieta pokazała, co myślą Amerykanie