Recenzent Stalker 2 znalazł w grze 'przebłyski ukraińskiego nacjonalizmu'.


Recenzent serwisu o grach wideo Eurogamer Brendan Caldwell twierdzi, że w grze S.T.A.L.K.E.R. 2 są obecne 'przebłyski ukraińskiego nacjonalizmu'. Jest to związane z tym, że w grze przedstawiono pudełko zapałek w kolorach ukraińskiej flagi oraz makowe pole, które jest uważane za miejsce pochówku poległych żołnierzy. W swojej recenzji Caldwell zaznacza, że gra została stworzona w czasie rosyjsko-ukraińskiej wojny, a niektórzy deweloperzy zginęli w trakcie jej tworzenia.
Jednak recenzent uważa, że S.T.A.L.K.E.R. 2 nie zajmuje aktywnej pozycji w kwestii konfliktu w Ukrainie, poza przedstawieniem kolorów flagi na pudełku zapałek i makowego pola. Krytykuje także grę za dużą liczbę błędów oraz niepełną funkcjonalność.
Krytyka gry
Uwagi recenzenta dotyczą braku funkcji umożliwiających płynny przebieg walki, nieprzewidywalnej sztucznej inteligencji oraz niskiej motywacji graczy. Wskazuje także na brak różnorodności w wątkach fabularnych.
Wydanie gry i jego konsekwencje
20 listopada miała miejsce premiera gry S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl, która rozgrywa się w strefie czarnobylskiej. Gra zdobyła dużą popularność i uznanie zarówno graczy, jak i krytyków. Jednak po premierze gra spowodowała zakłócenia w sieci ukraińskich dostawców z powodu dużego obciążenia.
Niedawno ukraińscy deputowani pogratulowali deweloperom gry wydania S.T.A.L.K.E.R. 2: Serce Czarnobyla. Projekt zyskał także wsparcie ze strony wielu ukraińskich polityków, w tym Mychajło Fedorowa i Andrija Jermaka.
Czytaj także
- Signal przestał reagować na zapytania ukraińskich organów ścigania
- Jedna strefa roamingowa z UE. Rząd podjął decyzję
- Albania zakazuje TikToka z powodu podżegania dzieci do przemocy
- Kraj, który opłaca Starlink dla Ukrainy, ostrzegł przed wielkim kryzysem w stosunkach międzynarodowych
- W 'Dii' pojawi się oddzielny profil dla weteranów
- Ukraińskie roboty pojechały na testy w NASA