Balon z Korei Północnej eksplodował nad rezydencją prezydenta Korei Południowej podczas spotkania z Dudą.


Wybuch balonu z odpadami w Seulu
Nad rezydencją prezydenta Korei Południowej w Seulu eksplodował balon wypełniony odpadami i propagandowymi ulotkami wysłanymi z Korei Północnej. Służby bezpieczeństwa stwierdziły, że nie znaleziono niebezpiecznych przedmiotów. Jest to pierwszy przypadek, kiedy Korea Północna użyła balonu powietrznego do rozpowszechniania ulotek, ponieważ wcześniej wysyłały balony z odpadami.
Prezydent Polski, Andrzej Duda, także przebywał w Seulu w tym czasie. Liderzy obu państw potępieli Koreę Północną za rozwój broni jądrowej i prowokacje, oraz nielegalną współpracę wojskową z Rosją. Korea Południowa ostrzegła Koreę Północną przed możliwymi działaniami wojennymi, jeśli będą kontynuować wysyłanie balonów powietrznych przez granicę.
Balony powietrzne stały się problemem dla Seulu i jego okolic, ponieważ wojsko Korei Północnej wypełnia je odpadami i innymi nieprzyjemnościami.
Czytaj także
- Torebki, zabawki, hulajnoga. Pracownicy komunalni z Kropywnyckiego pokazali "skarby" z kanalizacji
- Dzień Świętego Patryka: tradycje i historia święta
- Rosjanka, którą uratowało ZSU na Kujawach, skłamała propagandystom o egzekucjach
- Pojawienie się posła Dowhiego na wydarzeniu wolontariuszy wywołało falę oburzenia w sieci
- ZSU wzięli do niewoli zdrajcę, który marzy, aby zabrała go Rosja
- Atak lotniczy na teatr dramatyczny w Mariupolu: trzecia rocznica