Na Lwowszczyźnie podczas jazdy na nartach zginęło dziecko.
08.01.2025
1450

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
08.01.2025
1450

Dziś, 8 stycznia, miała miejsce tragedia na stacji narciarskiej 'Płaj' w obwodzie lwowskim. 12-letni chłopiec doznał śmiertelnego urazu głowy. Z informacji policji obwodu lwowskiego wynika, że dziecko zmarło.
Podczas jazdy na nartach chłopiec upadł i doznał poważnego urazu głowy. Pomimo wysiłków medyków, nie udało się uratować życia chłopca.
Policja informuje, że zmarły chłopiec pochodził z Kijowa i wypoczywał na stacji z rodzicami.
Szczegóły tragedii przekazał dziennikarz Witalij Hlahola. Według jego słów, chłopiec, jeżdżąc po czerwono-czarnym szlaku z dużą prędkością, uderzył w siatkę ochronną i zrobił salto w powietrzu. Nieszczęśliwy wypadek doprowadził do zatrzymania akcji serca dziecka.
Ostatnio na stacji narciarskiej w Gudauri, Gruzja miała miejsce przerażająca tragedia. W restauracji indyjskiej znaleziono ciała 11 obcokrajowców i jednego obywatela Gruzji.
Czytaj także
- Były wojskowy pilot skazany na 15 lat więzienia: co zrobił
- W Charkowie doszło do starcia między wojskowymi TCK a cywilnymi mężczyznami
- Dywersanci przeniknęli do obwodu sumskiego: czy granicznicy zdołali zatrzymać ich atak
- Zabójstwo Ganula: pojawiły się nowe szczegóły dotyczące podejrzanego
- Trzecia brygada szturmowa oficjalnie stała się Trzecim Korpusem Armijnym
- Zatrzymano podejrzanego o zabójstwo aktywisty Dymiana Hanula