W rejonie Biełgorodu propagandystka 'Pierwszego kanału' zginęła na minie.

W rejonie Biełgorodu propagandystka 'Pierwszego kanału' zginęła na minie
W rejonie Biełgorodu propagandystka 'Pierwszego kanału' zginęła na minie

W obwodzie biełgorodzkim miała miejsce tragedia - ekipa filmowa 'Pierwszego kanału' trafiła na minę. W wyniku wybuchu zginęła propagandystka Anna Prokofiewa, a operator Dmitrij Wołkow został ranny. O tym informują rosyjskie media.

Propagandystka miała 35 lat. Często kręciła reportaże z tzw. 'strefy SVO' i była znana jako wojenna korespondentka.

Anna Prokofiewa pracowała w 'Pierwszym kanale' od 2023 roku. Wcześniej pracowała w hiszpańskim oddziale agencji 'Rossiya Segodnya'.

Wiadomo, że 26 marca została zlikwidowana w pobliżu Dmytriwki w rejonie Krasnojaruzkim obwodu biełgorodzkiego.

Przypominamy, że wcześniej w strefie działań wojennych na Ukrainie został zlikwidowany rosyjski propagandysta, korespondent gazety 'Izwiestia' Ołeksandr Fedorczak.

Również ważne jest zaznaczenie, że w tymczasowo okupowanym Ługańsku zastrzelony został Dżejchun Salamow, współwłaściciel kawiarni 'Kaukaz', która była wykorzystywana przez bojowników do rekrutacji.

Ukraina również straciła obywatela Rosji - wojennego korespondenta-propagandystę Siergieja Jermakowa. Zginął na froncie 19 kwietnia 2024 roku.

Wcześniej 'Pierwszy kanał' poinformował, że władze Niemiec zamykają niemieckie biuro telewizji, w związku z czym pracownicy korpusu Ivan Blagoj i Dmitrij Wołkow będą musieli opuścić terytorium Niemiec.


Czytaj także

Reklama