Katując prądem, bili rurami. Żołnierz Azowa skazany w Rosji na 20 lat kolonii opowiedział o torturach w niewoli.


Ołeksandr Maksymczuk, ukraiński żołnierz przetrzymywany przez batalion 'Azow', opowiedział o strasznych torturach, które doświadczył w więzieniu SIZO-2 w Taganrogu. Został pobity, torturowany prądem elektrycznym i wieszany w dół głową, aby zmusić go do przyznania się do winy. Maksymczuk wspomniał również o spotkaniu z obywatelem Rosji, który potwierdził swoje wsparcie dla Ukrainy. Po ogłoszeniu wyroku Maksymczuk stwierdził, że już przyzwyczaił się do warunków więzienia i nie chce wiedzieć, co stanie się z nim w przyszłości.
Ukraiński żołnierz trafił w niewolę rosyjskich wojsk w maju 2022 roku i od tego czasu przebywa w różnych więzieniach. Został dostarczony na rozprawę za pomocą wideokonferencji, ale kilka razy prosił o osobiste przywiezienie go do sądu. Niedawno ogłoszono wyrok, na mocy którego nałożono na niego 20 lat więzienia w rygorystycznym reżimie. Warto przypomnieć, że rosyjskie władze często popełniają straszne zbrodnie na ukraińskich jeńcach, aby ukryć tortury.
Czytaj także
- Kontrakty w Siłach Obronnych: w Ministerstwie Obrony Ukrainy opowiedzieli, jak Ukraińcy w wieku 18-24 lat mogą przejść VLK
- Prawnik wyjaśnił, czy zapłata kary przez osobę powołaną do wojska chroni przed kolejnymi wezwaniami do TCK
- Bez tych dokumentów gazu nie da się przerejestrować: ważne informacje dla nowych właścicieli
- Jedyny telemaraton: państwo podzieliło ponad 700 mln zł między cztery kanały (lista)
- Dwa miesiące walczył o życie po zranieniu na Kursku. Przypomnijmy Wasyla Nahornego
- W Ukrainie pochmurno: prognoza pogody na 15 marca