FATF może złagodzić sankcje wobec rosyjskiej gospodarki.
13.11.2024
1043

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
13.11.2024
1043

Odmowa FATF umieszczenia Rosji na czarnej liście osłabia skuteczność sankcji wobec agresora państwowego.
Uczestnicy rundy stołowej 'Jak odzyskać zablokowane rosyjskie pieniądze do Ukrainy', zorganizowanej przez 'Klub Finansowy', oświadczyli to.
'Kiedy Rosja zostanie umieszczona na czarnej liście FATF, wszystkie kraje natychmiast zaczną myśleć i działać w taki sposób, aby nie dostarczać części, w sektorze bankowym - nie kontaktować się z Rosją, nie współpracować. To teraz jest na co trzeba naciskać', uważa zastępca przewodniczącego ARMA ds. integracji europejskiej Grigol Katamadze.
Agiya Zagrebel'ska, była komisarz ds. antymonopolowych, twierdzi, że wielu zachodnich producentów podstaw mikroelektronicznych celowo ignoruje problem, ale są również tacy, którzy otwarcie dostarczają te produkty Rosji.
'Niektóre z nich nawet mają wspólne produkcje z Rosją, tak jak słyszeliśmy o dronach 'Harpy' produkcji rosyjsko-chińskiej. Są firmy w Turcji, ZEA, Kazachstanie, Kirgistanie, które całkowicie rozumieją, z kim mają do czynienia, rozumieją, że dostarczają to rosyjskiemu kompleksowi przemysłowemu obronnemu', mówi Agiya Zagrebel'ska.
Odpowiedzialność za to wkrótce będzie ponoszona. 'Wiele krajów już kryminalizuje ten rodzaj przestępstwa jak obchodzenie sankcji. Pozwala to na konfiskatę aktywów w ramach dochodzenia karnego. I to jest kierunek, który dziś ma większy potencjał niż jest wykorzystywany', uważa Agiya Zagrebel'ska.
Czytaj także
- «Putin potrzebuje triumfu»: Arty Green wyjaśnił, dlaczego Rosja spieszy się z zakończeniem wojny z Ukrainą
- «U Putina kończą się jakościowe siły» - oficer ZSU Arty Green o granicach wojskowej potęgi Rosji
- Ukraina w styczniu zmniejszyła eksport towarów - GUS
- Misjonarze w Ukrainie są możliwi pomimo stanowiska Rosji - była szefowa Sztabu Planowania Strategicznego NATO
- Służby specjalne FR za pożarem sklepu IKEA w Wilnie
- W medycynie Sił Zbrojnych Ukrainy zliczono, ile zmobilizowanych już zostało oficerami