Komisarz UE: za koszt importowanych z Rosji paliw można było kupić 2400 samolotów F-35.


Europa musi pozbyć się zależności od rosyjskich paliw kopalnych
Europa powinna pozbyć się zależności od rosyjskich paliw kopalnych, ponieważ dotyczy to nie tylko konkurencyjności jej gospodarki, ale też bezpieczeństwa. Tak powiedział komisarz UE ds. energii i mieszkalnictwa Dan Jørgensen. Według Jørgensena, od początku wojny przeciwko Ukrainie, Europa importowała z Rosji paliwa kopalne o wartości równej cenie 2400 samolotów F-35.
'Energia... - to także bezpieczeństwo. W Europie wciąż kupujemy rosyjski gaz, a tym samym pośrednio pomagamy Putinowi finansować jego wojnę. Od początku wojny importowaliśmy paliwa kopalne z Rosji o wartości równej cenie 2400 myśliwców F-35. Oczywiście tak być nie powinno. Musimy być niezależni od paliw kopalnych z Rosji', - podkreślił przedstawiciel Komisji Europejskiej.
Jørgensen zauważył również, że wysokie ceny energii negatywnie wpływają na konkurencyjność Europy, ponieważ sektor przemysłowy UE płaci za energię od 2 do 3 razy więcej niż niektórzy konkurenci, tacy jak USA czy Chiny. Dodał też, że miliony Europejczyków nie mogą odpowiednio ogrzewać swoich domów z powodu wysokich cen energii.
'Musimy znacznie obniżyć ceny', - podkreślił komisarz UE.
Czytaj także
- Rutte określił przyszłość relacji Zachodu z Rosją
- Kampania deklaracyjna: ponad 3 tysiące Ukraińców oficjalnie zadeklarowało milionowe majątki
- Podatkowa inspekcja poinformowała o zwalczaniu nielegalnych stacji paliw i producentów paliwa
- Kreml prosi biznes o propozycje dotyczące złagodzenia sankcji
- Ukraina przygotowuje się do 30-dniowego zawieszenia broni: Sibiga ujawnił szczegóły
- Inicjatywa 'Ziarno z Ukrainy': kolejna partia pomocy wyruszyła do Syrii