Został śmiertelnie ranny podczas minowania drogi w Donbasie. Przypomnijmy Maksymiliana Babaka.
16.06.2025
1282

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
16.06.2025
1282

Każdego dnia o 9 rano Ukraińcy oddają hołd pamięci wszystkich, którzy zginęli w rosyjsko-ukraińskiej wojnie. Dziś przypomnimy historię Maksymiliana Babaka.Obolon pożegnał starszego porucznika marynarki wojennej Maksymiliana Genadijowicza Babaka, znanego jako Mars, zastępcę dowódcy drugiej kompanii drugiego batalionu 35. osobnej brygady marynarki wojennej. Urodził się w Doniecku, służył w policji, a później w Siłach Zbrojnych, gdzie awansował na stopień kapitana.Pod Maryjką doznał ciężkiego rannego, ale się nie poddał i powrócił na front. Tragicznie zginął w listopadzie 2024 roku, wykonując trudne zadanie bojowe w Donbasie. Na pożegnaniu z nim na Obolonii zebrały się setki ludzi, aby oddać hołd bohaterowi, jego fanom i towarzyszom.Historia Maksymiliana Babaka, jak i inne podobne, przypomina nam o poświęceniu tych, którzy oddali swoje życie za wolność i niepodległość Ukrainy. A każdego ranka o 9 rano wspominamy ich pamięć i oddajemy cześć ich bohaterstwu.
Czytaj także
- Czy statki pływają, czy chodzą po morzu? Językoznawczyni wyjaśniła, jak poprawnie w języku ukraińskim
- MAEA potwierdziła atak na fabrykę wirników jądrowych w Iranie
- Putin zaskoczył oświadczeniem o swojej wnuczce
- Bilecki opowiedział, jak wychowuje trzyletniego syna
- Obrońca Mariupola opowiedział, jak Rosjanie grali w karty o jego życie
- Bieleckij wyjaśnił, jak Ukraina może odzyskać Mariupol