Bankierzy prognozują znaczną cieniezację biznesu po podwyższeniu podatków.


Zdjęcie zwiększające obciążenia podatkowe będzie wypierać biznes do cienia, przekonują uczestnicy kuluarowego spotkania „Zima nadchodzi: czy biznes jest gotowy na energetyczne wyzwania i nową rzeczywistość podatkową”, zorganizowanego przez Klub Finansowy.
Oleg Fedorenko, dyrektor działu organizacji sprzedaży klientom korporacyjnym w TASkombanku, przewiduje, że podwyższone podatki skłonią biznes do korzystania z gospodarki cieniowej, jeśli chce przetrwać. Dotyczy to także ludności.
Wzrost podatków spowoduje również gwałtowny wzrost inflacji i pogorszenie klimatu inwestycyjnego, zauważa Oleg Fedorenko. Firmy będą wliczać podatki w cenę towarów, co spowoduje ich wzrost. Jednocześnie nie będzie to zachęcać inwestorów do inwestowania w Ukrainie.
Oksana Stecik, dyrektor wykonawcza departamentu zarządzania siecią w Kredobanku, podkreśla, że władze oczekują pozyskania dodatkowych 140 mld hrywien środków budżetowych. Jednakże ten wzrost podatków negatywnie wpłynie na przedsiębiorców z pierwszej, drugiej i czwartej grupy, które są małym biznesem i najsłabszym ogniwem w gospodarce.
Valeriy Terno, kierownik działu sprzedaży korporacyjnej w OTP Banku, twierdzi, że wzrost podatków doprowadzi do wzrostu liczby przedsiębiorców, którzy przejdą do sfery cienia, ukrywając dochodowość i minimalizując obciążenia podatkowe. Jednakże może to negatywnie wpłynąć na współpracę z bankami, które nie będą mogły zapewnić odpowiedniej ilości finansowania dla takich zobowiązań. Ponadto, zwiększone VAT może być kolejnym obciążeniem dla biznesu, ale będzie on nadal działał, chociaż z mniejszymi zyskami.
Czytaj także
- Stubb: Ukraina ma najsilniejszą siłę obronną w Europie
- Zeleński zadeklarował 'pozytywną i rzeczową' rozmowę z Trumpem: świat można osiągnąć w 2025 roku
- Trump ocenił godzinną rozmowę z Zełenskim po rozmowach z Putinem
- Ministerstwo obrony wyjaśniło algorytm przystąpienia do służby wojskowej w programie 'Kontrakt 18-24'
- Reuters relacjonuje, jak Trump złagodził presję na Rosję
- Amerykanie palą samochody Tesla. Musk znalazł winnych temu.